22.

Najwyższa pora podsumować ubiegły tydzień. Niestety nie udało mi się zrealizować wszystkich moich postanowień. Na pewno mocno ograniczyłam bezcelowe używanie komputera chociaż meta nadal daleko. Ponadto zaczęłam trochę bardziej produktywnie spędzać czas i zajęłam się moimi finansami. Trochę się na sobie zawiodłam, ale zmiany przychodzą z czasem i być może za wiele od siebie oczekiwałam.

Jeśli chodzi o tydzień wyrzucania to zrealizowałam swój plan częściowo, nie miałam po prostu czasu przejrzeć wszystkich szafek, w których może znajdować się coś niepotrzebnego. Nie usprawiedliwiam się, po prostu muszę to trochę rozciągnąć w czasie, chociaż zepsuję założenia 30 days to change.

Kolejny tydzień ma być tygodniem próbowania czegoś nowego. Z jednej strony jestem bardzo podekscytowana bo akurat ja uwielbiam zmiany, z drugiej wiem, że natłok moich codziennych obowiązków na pewno skutecznie ugasi mój entuzjazm i nie uda mi się sumiennie zrealizować tygodnia zmian. Na pewno mocno przyłożę się do punktu dotyczącego relacji z innymi ludźmi, wiem że tą strefę bardzo zaniedbałam. Życzę sobie powodzenia, zarówno z tymi wyzwaniami jak i moimi osobistymi, od których wcale nie chcę uciekać.

Tymczasem za oknem wiosna, mój sezon motocyklowy oficjalnie rozpoczęty (:


Share on Google Plus

About motocyklistka.eu

1 komentarze:

  1. Dużo czasu z komputerem który mogłam spędzić inaczej, znam to ; )

    OdpowiedzUsuń

...