Sobotnie leniuchowanie

Piątek był dniem odpoczynku od ćwiczeń, ale dzisiaj dałam radę zrobić mój trening na siłowni a potem wziąć jeszcze udział z zajęciach bodyworkout+sztangi. Sztang niestety nie było bo jeszcze nie dotarły, ale zamiast tego hantle wystarczyły, żeby dać niezły wycisk moim wszystkim mięśniom rąk, ramion i pleców. Martwy ciąg to moja nowa miłość (:

Tydzień minął mi pod znakiem szlifowania układu wydechowego w łazience, częściowo robiłam to ja [mały procent], częściowo moja lepsza połówka, ale niestety koniec końców okazało się, że nie pasuje. Poza tym nie obejrzałam żadnego filmu, który zaplanowałam! Całe szczęście dzisiejszy wieczór chcemy spędzić w domu więc na pewno będzie okazja do nadrobienia zaległości. W kuchni też nic ciekawego się nie działo, niestety z braku czasu i  funduszy na puszczenie wodzy fantazji. A siłownia okazała się być idealnym miejscem na czytanie książek [mam oczywiście na myśli rowerek].

Kosmetycznie za to kilka nowości. Dotarła do mnie paczka z http://www.spadomowe.pl. Kupiłam glinkę zieloną, olejek argonowy i korund i dla mamy kwas hialuronowy i glinkę czerwoną, do tego w gratisie dostałam koenzym Q10 i glinkę białą. Zamówienie składałam w poniedziałek, paczka dotarła w czwartek więc jestem naprawdę mile zaskoczona nie mówiąc już o radości z prezentów. Samych produktów jeszcze nie przetestowałam, nie miałam niestety okazji. Przy okazji zamówiłam też z Avonu nowy zapach Riviera Goddess i lakier Viva Pink. Kolor jest rewelacyjny, zresztą zapach całe szczęście też mi się podoba bo pierwsze wrażenie nie było najlepsze, a kupowałam w ciemno. Po całym dniu polubiliśmy się.

[1] Sałatka mięsno-truskawkowa (:
[2] Znowu kilka przepisów na smoothies ale w trochę innej formie
[3] czerpać radość z inspiracji, o tak!

Na koniec znalezione u teatimeandwhiterabbits.blogspot.com



Share on Google Plus

About motocyklistka.eu

3 komentarze:

  1. Hej, ja też jeszcze jestem poczatkująca jeśli o wegańskie jedzenie chodzi. Mija 3 miesiace i machinę do trawska nabyłam :D Jesli Cię to wciagnie to pewnie ostatecznie wyciskarkę też nabedziesz :D Trzymam za to kciuki, niestety przy dzisiejszej ilości zanieczyszczeń i chemii trening nie każdemu wystarcza :I

    OdpowiedzUsuń
  2. truskawki + mięso? intrygujące! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sama bym nie uwierzyła, że takie połączenie może być smaczne, ale w kuchni jestem totalnym amatorem więc pewnie wiele rzeczy mnie jeszcze zaskoczy (:

      Usuń

...