2013 Chciałabym, chciała!

Generalnie od lat nie robiłam tak zwanych "podsumowań". Może dlatego, że nie było czego podsumowywać? A może byłam nieświadomie zbyt niemainstreamowa, żeby to robić? Tym razem też nie zamierzam tego robić szczególnie dokładnie, ale parę słów się minionemu (jak i nadchodzącemu) rokowi należy! A co!

W moim życiu zmieniło się wiele. Bardzo wiele. Rok 2012 uznaję za wyjątkowo niezwykły, ważny, przełomowy i fascynujący. Nie zmieniłabym w nic. W porównaniu do 2011 był po prostu ekstremalnie cudowny. Nie dość, że znalazłam idealną pracę (a potem kolejną), przeprowadziliśmy się na większe mieszkanie, kupiłam sobie motocykl (i samochód, o ironio!), który uwielbiam całym sercem, skończyłam w końcu kurs na pilota wycieczek i dzięki temu udało mi się w sezonie przejechać ponad 10 000 km, jestem znowu studentem, tym razem świadomym i zaangażowanym, pierwszy raz w życiu jadłam sushi, pierwszy raz jeździłam na jednośladzie (oprócz roweru!), pierwszy raz byłam w Rumuni, Bułgarii i Serbii (chociaż tylko przejazdem), pierwszy raz byłam na Mazurach i pierwszy raz żeglowałam i śpiewałam szanty. Zrobiłam sobie pierwszy tatuaż. Drugi raz w życiu byłam nad naszym morzem (:

Jeśli chodzi o rok nadchodzący, chciałabym więcej podróżować, bo akurat na to w roku ubiegłym czasu nie miałam wcale. Najbardziej chciałabym pojechać w trzy miejsca:

1. Skandynawia




2. Rosja



3. Rumunia




I mam nadzieję, że chociaż w ostatnie miejsce uda mi się pojechać! Znaczy nam ;)


Dodatkowymi, celami "podróżniczym" na pewno są Amsterdam, Berlin i Kadyks


Chciałabym mieć trochę więcej czasu dla siebie, ale przede wszystkim chciałabym nauczyć lepiej ten czas sobie samej poświęcać bo nie ukrywam, że mam z tym ostatnio ogromny problem. Jeśli udałoby mi się to osiągnąć na pewno w nadchodzącym roku czytałabym więcej książek, o których na pewno kiedyś napiszę, oglądałabym więcej filmów, piłabym więcej dobrej herbaty, więcej czasu spędzałabym z moją drugą połówką, robiłabym więcej zdjęć i dużo, bardzo dużo bym gotowała. I często jadłabym w przeróżnych miejscach! 

Chciałabym też w tym roku pojechać w góry, zarówno latem jak i zimą, jeśli mi się uda to na pewno spróbuję w końcu jazdy na snowboardzie! Chciałabym też skosztować kuchni molekularnej. 

W kwietniu czeka mnie zmiana pracy i bardzo bym chciała, żeby wszystko poszło po mojej myśli. I jeszcze chciałabym trochę więcej popracować jako pilot w tym roku.

Na pewno ten rok będzie inny i lepszy, na milion sposobów!

** Do obejrzenia dołączam Trzy tysiące sekund, czyli najlepsze reklamy 2012 roku (+mój faworyt :)


i czekam na zestawienie filmów 2012 roku filmwebu bo zeszłoroczne wcale nie było takie najgorsze **
Share on Google Plus

About motocyklistka.eu

0 komentarze:

Prześlij komentarz

...