Dzisiaj dodam kilka produktów do listy rzeczy, które zamierzam kupić w najbliższym czasie. Przede wszystkim od dawna wiem, że idealnymi maseczkami dla mnie są te z glinką. Ponieważ marna ze mnie kobieta i mało kobieca, nigdy się nie interesowałam tym dokładniej ale chyba nadszedł ten czas, żeby przestać pakować sobie na twarz wszystko co popadnie i trochę się na ten temat dowiedzieć. Najlepsza dla mnie jest glinka zielona lub czerwona, obie nadają się do skóry trądzikowej. Glinka zielona świetnie poradzi sobie z problemem zaskórników a czerwona z pękającymi naczynkami co czyni ją idealnym kosmetykiem dla mojej mamy. Mam kolejny element prezentu ! Biała glinka zmieszana z czerwoną tworzy glinkę różową, która kompleksowo odżywia skórę, również perfekcyjnie poradzi sobie z problemami trądzikowi ale również z bliznami czy innymi schorzeniami skóry. Na liście, koniecznie więc znaleźć musi się:
Chcę nabyć również olejek argonowy, naczytałam się o nim tyle dobrego, że aż szkoda, że jeszcze nie mam go w mojej kosmetyczce.
zdjęcia nie należą do mnie
Do przeczytania/obejrzenia/wysłuchania/przemyślenia:
[1] Sit down, make friends
[2] Zazdroszczę dystansu <3 [1] i [2] znalezione tutaj
[3] Spaghetti ze szpinakiem i fetą - przepis do wypróbowania w przyszłym tygodniu
[4] Marchewkowe wstążki z pesto - przepis do wypróbowania w przyszłym tygodniu
[5] maseczka z płatków owsianych od http://teatimeandwhiterabbits.blogspot.com
[6] kolejne śniadaniowe inspiracje od http://poranneinspiracje.blogspot.com
Filmy do obejrzenia w przyszłym tygodniu (Band of Brothers - pozostałe odcinki)
Miłego dnia!
lubię kosmetyki z glinki:)
OdpowiedzUsuńa Pamiętnik - to jeden z moich ulubionych filmów :)
Maseczki używam z ziaji - najróżniejsze. A z podanych filmów widziałam Życie Pi - bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Ziai ale powiem szczerze maseczek chyba jeszcze nie używałam (:
UsuńŻycie Pi uwielbiam. Dzięki Tobie ściągnę również Drugie Oblicze - muszę przyznać, że nie słyszałam o tym. Polecam również Mr Nobody - dla mnie mega pozycja warta obejrzenia, o ile jeszcze jej nie widziałaś :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie widziałam Drugiego Oblicza ale słyszałam, że warto a o Mr Nobody nie słyszałam, dopisuję do listy!
UsuńRównież polecam Mr Nobody!
UsuńStosowałam olejek arganowy zamiast kremu na noc, polecam :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na białą glinkę, prawdopodobnie ją zamówię już niedługo :) zachęciło mnie to, że podobno nadaje się na okłady antycellulitowe :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ma też takie zastosowanie (:
UsuńTeż się przymierzam do olejku arganowego, tymczasem dzisiaj zakupiłam keratynę i inne naturalne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńEh, jestem wierną i ogromną fanką Ryana Goslinga - "Notebook" mogłabym oglądać milion razy właśnie dla głównych bohaterów.
"Restless" oglądałam niedawno, podobał mi się. "Drugie oblicze" to pozycja obowiązkowa u mnie! :)
Ruda Frela
Mi się Gosling podobał w filmie "Driver" i nie wiem czy widziałam go w innym.
UsuńDziękuję, jest mi bardzo miło :)))
OdpowiedzUsuńJa właśnie niedawno oglądałam "Restless" i "Życie Pi". Czaję się też na "Drugie Oblicze", bo mnie intryguje ten dopisek "Mocniejszy niż Drive"... Szkoda, że Ryanowi zrobili taką fryzurę :(
OdpowiedzUsuńJa się wciąż nie mogę zabrać za oglądanie filmów z mojej listy bo codziennie wygrywa CSI Miami, po prostu wiem, że każdy film będzie ode mnie wymagał więcej skupienia niż ten serial, a jakoś nie mam ostatnio siły. Muszę się zebrać w sobie i nadrobić zaległości (:
Usuń