Właściwie to nie wiem od czego
zacząć. Wyjazd do Grecji jest niesamowitym doświadczeniem z wielu
różnych powodów I po głowie chodzi mi tak wiele myśli, które
chciałabym złożyć w jedną sensowną całość ale nie bardzo
wiem jak.
Od kiedy tu jestem mam czas na
wszystko. Mam czas dla siebie, mam czas przemyśleć rzeczy, które
do tej pory spychałam na dalszy plan albo co gorsza udawałam, że
mam ogarnięte. Odsuwałam wiele decyzji, nie potrafiłam się
ogarnąć a nawet jeśli chciałam to nie miałam zielonego pojęcia,
z której strony podejść do niektórych problemów czy kwestii.
Tutaj czas płynie wolniej.
Kawa smakuje inaczej.
Powietrze inaczej pachnie.
Rano budzi mnie widok, którego nie
potrafię opisać. Niebo jest najbardziej niebieskie, a nocą mogę
leżeć godzinami z zamkniętymi oczami i słuchać.
Ludzie są uśmiechnięci, życzliwi,
można rozmawiać o wszystkim. Siadasz przy kawie a
pięćdziesięcioletni gość tłumaczy ci czym dla niego jest
szczęście. Opowiada o rowerowych wycieczkach po Kubie, o tym, że
to właśnie tam ludzie są naprawdę szcześliwi. Czterdziestocztero
letnia babcia z cygarem i piwem tańczy, śpiewa, żyje.
Z nostalgią wspominają czas, kiedy w
małych wioskach kobiety zbierały się na plotki na krawężnikach
przed domami, a teraz wszystko zastąpiła telewizja i internet. A ja
nie mam tu od tygodnia internetu, czytam książki, oglądam filmy,
spaceruję, piję kawę. Uśmiecham się.
I tak sobie myślę, że mam szczęście
mogąc być tutaj.
Po tegorocznych wakacjach Grecja stała się i moją miłością, więc wcale Ci się nie dziwię! No i trochę zazdroszczę, bo ja już po urlopie niestety...
OdpowiedzUsuńTyle tylko, że ja nie na urlopie tylko w pracy do końca września więc trochę z innej strony poznam Grecję ale póki co jestem zachwycona :)
UsuńAch... taka sielanka, a ja tu siedzę i czekam na remont :c.
OdpowiedzUsuńNiebieskie włoski u Cb też widzę, jak to piękne ich niebo (a może one były już wcześniej przefarbowane, a ja nie zauważyłam?). Ci staruszkowie ,przy ławach i stolikach są boscy...
Nie mam jeszcze zaplanowanego urlopu, więc zobaczymy... moża w sierpniu do Grecji się wybierzemy :). A powiedz, byłaś na stałym lądzie czy jednej z wysp?
Ja jestem na Korfu :) Pracuję tu jako rezydent więc zapraszam :)
UsuńA włosy dopiero teraz zmieniłam !
Pięknie <3 kocham Grecję, wspaniały kraj, w którym czas płynie wolniej i ludzie są niesamowicie wyluzowani. Tzn. mówię tu o wyspach, bo w Grecji kontynentalnej nie byłam.
OdpowiedzUsuń