Wiadomo, że w maju rozkręca się powoli sezon motocyklowy a co za tym idzie pojawiają się pierwsze zloty. Ja niestety z powodu niesprzyjającego grafiku w pracy nie będę miała okazji w tym miesiącu uczestniczyć w żadnym ale mam dla was kilka fajnych propozycji. (Ogólnie skupiam się na województwie Śląskim i okolicach)
W najbliższy weekend, 14-15 maja odbywa się IZI Meeting - za Legnicą, w Zagrodnie. Cena 210 zł ale jest to zlot, który ma przesłanie (można poczytać na stronie). Wydarzenie na fejsie.
Bardzo obłożony jest kolejny weekend 20-22 maja. Gdybym nie musiała iść wtedy do pracy na pewno zdecydowałabym się na zlot w Turawie organizowany przez klub WRM. W ubiegłym roku się nie odbył ale na poprzednich edycjach byłam i serdecznie polecam. Fajna miejscówka, fajni ludzie i fajny klimat. Co widać na załączonym obrazku ;)
Trochę bliżej (z mojej perspektywy) odbywa się VII Zlot Złotej Kaczki w Toszku. Na ogólnej stronie facebookowej jest już program i podana niewysoka cena 20 zł. Usłyszałam też jakiś czas temu o zlocie u naszych sąsiadów - nigdy tam nie byłam więc nie wiem czy warto polecać czy nie ale wygląda ciekawie - Moto Hadinka 2016 w miejscowości Budišov nad Budišovkou. Mnie przekonuje fajna trasa dojazdu i aż 11 kapel.
Bardzo chciałam też uczestniczyć w tym roku w Rajdzie Tukan, który też odbywa się w tym samym czasie. Wiem, że zapisy na off road są już zamknięte, nie wiem jak na asfalt, ale zazdroszczę tym, którzy zdążyli się zapisać i mogą jechać.
Kolejny weekend jest jeszcze bardziej obsadzony imprezami motocyklowymi. Najdalej, bo aż na Helu, II Zlot motocyklowy Road to Hel(l), bliżej bo pod Byczyną VI Międzynarodowy Zlot Motocyklowy Szlakiem Hetmana Zamoyskiego a dla Pań 3rd BLACK LADY RUN. Ja na ten weekend wybrałam trochę inną rozrywkę i najprawdopodobniej zdecyduję się na jednodniowe szkolenie na torze w Radomiu organizowane przez Duszan Team. W tym samym terminie odbywa się też jednodniowa Majówka Motocyklowa Wołów 2016 organizowana przez Motozloty.
Dla fanów moto crossu pierwszy raz w Polsce (a na stronie znajdziemy też info, że nawet pierwszy raz w Europie, pierwszy raz na świecie!) Puchar Europy Kobiet MX - już 21 i 22 maja w Cieszynie.
Przechodząc w klimaty niemotocyklowe... w moim kalendarzu PEŁNE SZKOLENIE REALNYCH TECHNIK PRZETRWANIA – KLIMAT UMIARKOWANY - już od dawna zamierzałam się na nie zapisać ale w końcu w tym roku miałam odpowiednią wymówkę bo kupiłam uczestnictwo mojemu niemężowi oczywiście zapisując również siebie. Będziemy się uczyć oczywiście sztuki przetrwania. Jeśli słyszeliście o tym szkoleniu i się wahacie, albo ie słyszeliście ale macie po prostu zajawkę na survival to polecam przeczytać tę recenzję i się zapisać bo na pewno warto - zresztą wypowiem się już niebawem :)
Maj jest również miesiącem Juwenaliowym. Już w tym tygodniu swoją imprezę ma Politechnika Śląska, która w tym roku na swoich Igrach gościć będzie np. zespół Mesajah czy Enej (13 maja). Równolegle bawić możecie się w Krakowie gdzie jak zwykle większe gwiazdy ale płatne koncerty. Na fanpage'u program. W kolejnym tygodniu (16-22 maja) Juwenalia Śląskie.
Odnotowałam jeszcze dwa fajne wydarzenia warte wspomnienia - Silesian Beer Fest (13-15 maja) i Dni Dąbrowy Górniczej (tu akurat kompletnie nie moje klimaty ale może ktoś lubi).
Poza tym w nocy z 14 na 15 maja odbywa się Noc Muzeów, opcji jest naprawdę dużo, ja z powodu szkolenie survivalowego nie będę miała za bardzo możliwości, żeby wziąć udział ale myślę, że warto.
A jakby tego wszystkiego było mało to w maju jeszcze:
1. Koncert 5'NIZZA
2. Festiwal kolorów Holi
3. 19. Festiwal Filmów Kultowych
4. V Europejski ZLOT KULTWAGENÓW 26-29 maja 2016
**UPDATE**
5. Atak zombie na stadionie Arena Zabrze 28 maja 20016
może do Toszka mi się uda jak nie będzie padało :)
OdpowiedzUsuńJuwenalia mnie ominą :(((( wielki smutek.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, co warto tutaj robić w maju: iść na plażę :D gorące pozdro z Malty
aha, historia maltańska:
Usuńchciałam jechać z ukochanym w podróż dookoła świata, ale jemu się trochę hajs nie zgadzał, więc koniecznie chciał jechać na rok do jakiegoś anglojęzycznego państwa, żeby zarabiać kokosy i mieć na podróże. chciał do Anglii, ja kręciłam nosem, bo syf i deszcz, zaproponowałam Maltę.. i 3 tygodnie później już tu byliśmy xD wczoraj minął miesiąc. pracujemy sobie, opalamy się i oszczędzamy na wielkie podróże! :D