Krótki update

Ostatnio mieszkam w autokarze, robię 6400km tygodniowo i nie mam na nic czasu. Przez ostatni miesiąc mój rozmiar zmienił się z 38 na 36, niestety nie mam kiedy ćwiczyć więc wynika to tylko z niejedzenia i braku apetytu w drodze. Pogorszył się stan mojej cery chociaż staram się nadal raz w tygodniu fundować sobie domowe spa, oczywiście jeśli czas pozwala. Cieszę się z utraty wagi bo po powrocie, we wrześniu, znów rozpocznę treningi ale już o rozmiar mniejsza i mam nadzieję szybko wrócić do formy.

Zaliczyłam jeden zajebisty zlot w Ortowicach bo miałam akurat wolny weekend. Teraz właśnie mijam Nowy Sącz w drodze do Bułgarii, w poniedziałek Grecja, za tydzień jeszcze jedna Bułgaria i potem mam siedem dni wolnego. Niestety nie udało mi się nic przeczytać do końca bo zmęczenie bierze górę i w każdej wolnej chwili śpię, Idiota leży i czeka aż do niego wrócę ale tak mnie męczy, że nie wiem sama czy dam radę. Dotarły moje dwie książki po angielsku ale pochwalę się następnym razem. Przepraszam, że nie mam was kiedy odwiedzać, na pewno nadrobię zaległości (:

Nie znałam tego kawałka ale ostatnio przy piwku koleżanka puściła go chyba sto razy i skradł moje serce (:

TUTAJ klip w wersji nieocenzurowanej, a poniżej w ubraniach:

Share on Google Plus

About motocyklistka.eu